Los tak chciał! Najsprawiedliwszy festiwal filmowy świata odbędzie się w Gdyni

Na tym festiwalu filmowym nie ma burzliwych dyskusji jurorów i kontrowersyjnych decyzji, bo zwycięzcę się… losuje. Podobnie jak datę i miejsce kolejnej edycji. W Gdyni odbędzie się International Random Film Festival, czyli w wolnym tłumaczeniu Międzynarodowy Festiwal Filmów na Chybił Trafił. W jaki sposób trafił do Gdyni? Oczywiście drogą losową!

Los tak chciał! Najsprawiedliwszy festiwal filmowy świata odbędzie się w Gdyni

To chyba najdziwniejszy, a zarazem najsprawiedliwszy festiwal filmowy na świecie. Można do niego zgłosić każdy film – pełno- lub krótkometrażowy, dokumentalny, amatorski lub profesjonalny. Nie ma żadnych ograniczeń poza tym, że jeden reżyser może zgłosić tylko jeden film. Z wszystkich otrzymanych propozycji organizatorzy losują 50, które wchodzą do konkursu głównego i są pokazywane podczas festiwalu. Ostatniego dnia, w trakcie uroczystej gali, na oczach publiczności losuje się laureata. To jednak nie koniec, bo również drogą losową wyłania się miejsce i datę kolejnej edycji. Służy do tego strona http://www.random.org/. Każda miejscowość na świecie ma takie same szanse. Tym bardziej cieszymy się, że maszyna losująca w ubiegłym roku wskazała na Gdynię. Choć z drugiej strony, nie ma się co dziwić – podobno Gdynia to miasto pod szczęśliwą gwiazdą, a swego czasu gdynianie seryjnie trafiali szóstki w totolotka. Ale wróćmy do festiwalu…

Skąd pomysł? Pojawił się przy śniadaniu – śmieje się Synes Elischka, austriacki reżyser, pomysłodawca i dyrektor International Random Film Festival. To wynik protestu przeciwko niejasnym zasadom selekcji na festiwalach filmowych. Spośród tysięcy zgłaszanych filmów organizatorzy z reguły przyjmują albo obrazy uznanych reżyserów, albo produkcje już nagrodzone gdzie indziej. W efekcie większość festiwali wygląda podobnie, a młodym twórcom trudno jest się przebić. Dlatego wraz z Hannaleeną Hauru postanowiliśmy stworzyć festiwal, w którym każdy będzie miał jednakowe szanse – opowiada Synes Elischka.

W każdej edycji filmy, które biorą udział w konkursie wyłaniane są w inny sposób. Często przyjmuje to formę happeningu, jak w 2011 roku, gdy karteczki z nazwami wszystkich zgłoszonych filmów umieszczono w babeczkach, które organizatorzy rozdawali na ulicach Wiednia. Filmy z nie zjedzonych ciastek dostawały się na festiwal. W tym roku konkursową pięćdziesiątkę trzeba było wybrać spośród aż 3242 propozycji z całego świata. Jak sobie z tym poradzono? Dość powiedzieć, że selekcja miała miejsce w Meksyku, a niezbędny okazał się wiatrak i… oliwka dla niemowląt.

Pierwsza edycja International Random Film Festival odbyła się w niemieckim Wiesensteig w 2010 roku, a zwycięzcę wyłonił… kot. Rok później impreza dotarła do Polski. Ślepy los wskazał na Bór Zapiski, niewielką wieś w pobliżu Częstochowy, w której mieszka 320 osób. Pokazy urządzono w miejscowej szkole, w siedzibie Koła Gospodyń Wiejskich, a po zmroku filmy były wyświetlane na ścianie jednego z domów. Gdy przyjechaliśmy na spotkanie do pani sołtys i powiedzieliśmy, że chcemy w jej wsi zorganizować festiwal filmowy, długo myślała, że to żart i że kręcimy kolejny odcinek ukrytej kamery – wspomina Synes Elischka. W 2012 roku gospodarzem imprezy była Estonia, a ostatnio szwedzki Garpenberg. Jako gospodarza kolejnej edycji generator losowych lokalizacji wskazał miejscowość Hofuf w Arabii Saudyjskiej. Organizatorzy zdają sobie sprawę, że będzie to spore wyzwanie logistyczne, dlatego dają sobie 2 lata na przygotowania. W związku z tym podczas ceremonii zamknięcia festiwalu w Gdyni wylosowane zostaną data i miejsce, w którym wydarzenie odbędzie się w przyszłym roku.

Festiwal z każdym rokiem zyskuje popularność i rozpoznawalność w filmowym świecie, o czym świadczy rosnąca liczba zgłoszeń. W poprzedniej edycji chciało wziąć udział 1461 filmowców, a w tej już ponad 3200. Filmy do konkursu przesłali twórcy ze 109 krajów, w tym nawet z Belize, Botswany, Kuby, Dominikany, Iraku, Libii czy Sri Lanki. Oczywiście najwięcej zgłoszeń napłynęło z Europy.Dostaliśmy już potwierdzenie, że do Gdyni wybiera się koreański reżyser jednego z zakwalifikowanych filmów. Udział zapowiedzieli też twórcy z Wielkiej Brytanii – zapowiada Synes Elischka.

Gdyńska edycja International Random Film Festival rozpocznie się 29 października i potrwa do 2 listopada, z przerwą na Dzień Wszystkich Świętych. Filmy pokazywane będą w Klubie Filmowym w Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym Gdynia (al. Zwycięstwa 96/98). Tam też odbędzie się uroczysta gala kończąca festiwal. Wstęp na wszystkie wydarzenia jest wolny.

Strona wydarzenia – http://randomfilmfest.com/

Więcej informacji:

Synes Elischka, Dyrektor Festiwalu, tel.: 889 768 165 (kontakt w j. angielskim, niemieckim lub fińskim)

  • „Saudade” oraz „Wskrzeszenie” i „Sabina” na 21. festiwalu Węgiel w Katowicach

  • Nadchodzący 21. Festiwal Filmów Szkolnych Węgiel zaprezentuje w konkursie „Saudade” Wojciecha Pokorskiego. Festiwal otworzy warsztat specjalny Roberta Glińskiego „Scena fabularna w jednym ujęciu”, później odbędzie się warsztat Kamila Przełęckiego poświęcony pracy z AI, a w ramach towarzyszących festiwalowi targów filmowych nastąpi specjalna prezentacja „Wskrzeszenia” Luizy Budejko i „Sabiny” Diany Zamojskiej.

  • A może zoom na morze? Ucz się od najlepszych i wygraj 20 tys. zł

  • Marzysz o karierze reżysera? Kreatywność jest twoją mocną stroną? Spróbuj swoich sił w konkursie filmowym i skieruj zoom na morze. Wygrasz nie tylko pieniądze na realizację filmu, ale będziesz mógł pracować pod okiem wybitnych ekspertów. Morze cię kręci? Złap 20 tys. zł.

  • „Transgresja” w konkursie Porto Femme FF w Portugalii

  • „Transgresja” Diany Szczotki weźmie udział w konkursie filmów studenckich Festiwalu Filmów Kobiecych Porto Femme w Portugalii, odbywającego się w dniach 16 – 21 kwietnia. Festiwal zaprezentuje filmy w dziewięciu sekcjach konkursowych, prezentujących najnowsze filmy twórczyń z całego świata.

Więcej aktualności